Bakalland: budujemy relacje

14.10.2022

O tym, dlaczego warto interesować się swoją edukacją, być ciekawym świata oraz gdzie szukać różnorodności, opowiada Edyta Rydz-Kopaczewska, Dyrektor HR w Bakalland Sp. z o.o. 

Firma Bakalland jest w Programie Kariera od początku. Widać, że staże są już na stałe wpisane w DNA organizacji, a świat się zmienia. Jak za tymi zmianami podąża program stażowy?

Bakalland to firma z wieloletnim doświadczeniem. Jesteśmy nie tylko liderem w kilku kategoriach w branży FMCG, ale również wytyczamy trendy ekologiczne. Ponad 30 lat obecności na rynku, to wynik pracy w zmieniającym się świecie. Zdobyte dzięki temu doświadczenie dało nam możliwość dostosowania biznesu do zmieniających się wymagań zarówno konsumenta, jak i pokoleń pracowników. Nasza firma od zawsze stoi na fundamencie stworzonym z ludzi pełnych pasji do tego, co robią, najlepszych specjalistów w swojej branży.

Dlatego nasz program stażowy obejmuje nie tylko miejsce, w którym stażysta zdobywa wiedzę potrzebną mu do rozwoju ścieżki zawodowej, ale przede wszystkim uczy się od mentora budowania niezwykle ważnych relacji biznesowych. Z wiedzy merytorycznej, która była kluczem do rozwoju jedną, dwie dekady temu przeszliśmy do wiedzy, jak efektywnie pracować bez silosów w rozproszonych geograficznie zespołach, jak  rozmawiać na każdym szczeblu organizacji bez „szklanych sufitów”, jak angażować w realizację celów, jak rozwijać relacje z interesariuszami projektów stażowych. W obecnych czasach młodzi ludzie idealnie odnajdują się w takim podejściu. Może to oni nas tego nauczyli?

Oferują Państwo staże od fabryki w Janowie Podlaskim po biuro warszawskiej centrali. Skąd taka różnorodność i jakie to daje korzyści?

W naszym wachlarzu biznesowym jesteśmy nie tylko dostawcą, ale przede wszystkim kreatorem i producentem najwyższej jakości produktów. Tak szeroki obszar działania to jednocześnie szerokie spektrum wykwalifikowanej kadry, a tym samym większe korzyści na start rozwojowej kariery. Dzięki rozproszeniu geograficznemu fabryk, oferujemy staże w różnych częściach kraju: w Janowie Podlaskim, Włocławku, Białymstoku oraz w warszawskiej centrali.

Dzięki temu pokazujemy młodym ludziom różne przyzwyczajenia, style pracy, bo nasze pochodzenie i lokalizacja to mimochodem definiuje. Praca w różnych miejscach wymaga zaufania, umiejętności podejmowania decyzji nie „w jednym pokoju”, ale w różnych przestrzeniach i szybszym czasie. Uczy to poszanowania i doceniania naszej różnorodności.

Na co Państwo stawiają, wybierając stażystów? Czy bardziej liczy się profil edukacji i już zdobyte pierwsze doświadczenia, czy osobowość?

Przede wszystkim stawiamy na profil i osobowość kandydata. Otwieramy nasze drzwi kariery przed kandydatami z prestiżowym wykształceniem i pomysłem na karierę zawodową. Prestiżowe wyższe uczelnie dopasowują treści programów do wyzwań biznesowych. Kilkanaście lat temu był z tym problem i proces zmian zachodził nieproporcjonalnie wolno w stosunku do galopującego biznesu. Oceniam, że w obecnych dobre uczelnie idą z duchem czasu i w swoich programach nie są „odklejone” od rzeczywistości. Bardzo doceniam kandydatów, którzy doceniają rzetelną, akademicką i ugruntowaną wiedzę. Dopytuję kandydatów o oceny, tematy prac zaliczeniowych, ulubione przedmioty. Jeśli ktoś potrafi powiedzieć ciekawie o swojej edukacji, to dla mnie oznacza, że się nią interesuje.

Szukamy osób ciekawych świata, nowinek, trendów, freaków na jakiś temat. To nie musi być nawet temat biznesowy. Ciekawią mnie projekty i grupy studenckie – to czasami może być początek start-upu. W czasie pierwszych doświadczeń zawodowych człowiek uczy się samej dyscypliny pracy: czas pracy, punktualność, komunikacja na spotkaniach, kultura pisania maili. Jeśli ktoś już odbywał pierwsze praktyki u pracodawcy, od którego mógł się tego nauczyć – to dobrze. Ale jeśli jesteś kandydatem na swój pierwszy w życiu staż – jeszcze lepiej. My Ci to pokażemy.

Mentoring dobrze brzmi w ogłoszeniach rekrutacyjnych. Jak w praktyce wygląda rola opiekuna stażysty?

Jedną z naszych wartości są ludzie. Dlatego w naszej ofercie stażu stawiamy na rozwój i budowanie wzajemnych relacji i odpowiedzialności wobec siebie nawzajem. Mentor, który opiekuję się stażystą w trakcie projektu, jest dla niego nie tylko kompendium wiedzy, ale również partnerem do rozmów z obszaru relacji w firmie i biznesie. Musi to być osoba mająca swoją pozytywną siatkę kontaktów formalnych i nieformalnych, z takimi cechami, jak naturalność, bycie sobą, celowość i ukierunkowanie swoich działań, ale też bycie na luzie i wewnętrzny uśmiech. Ja ich nazywam „pozytywnymi driverami”.

Młodzi ludzie rozpoczynający pracę zawodową w Bakalland mają również możliwość spotkań, przedyskutowania prowadzonych projektów, pomysłów na innowacje, z Prezesem Zarządu, Panem Marianem Owerko. Taki mentoring ze szczebla Prezesa Zarządu daje im szanse na zrozumienie wyzwań biznesu, w jakim działamy i poczucia perspektywy inwestorskiej.